moje (prawie) TOP 5

W końcu się udało, u wielu już to było a ja zapraszam do siebie na post o tym jaki pies mógłby ze mną zamieszkać, za co cenie daną rasę i które rasy uważam za ładne(to też jest ważne, ale nie najważniejsze!)! No i wiem trochę przekroczyłam 5 bo jest u mnie aż 9 ras ale nie potrafię żadnej odrzucić, a nawet mogłabym z dwie/trzy dodać, nie ma tu chociażby yorków... którego przedstawiciela na pewno będę jeszcze miała. Zapraszam do czytania!

Doberman - pierwsza rasa w której się zakochałam, na około 300 ras w książce moje serce skradł akurat piękny, duży, atletyczny czarny podpalany pies; no jak siedmiolatka mogła nie zakochać się w tak cudownym psie? A teraz na serio dobermany są świetną rasą ich charakter, wygląd, sposób bycia no cud, miód. Co tu dużo mówić dla mnie to pies ideał.

Owczarek niemiecki - wygląd, charakter, użytkowa wszechstronność, "twarda" psychika, czego chcieć więcej? No właśnie. Kiedy zaczęłam rozglądać się po rasie widziałam same "kątowane" psy, a takiego nie chciałam, nie i już, porzuciłam marzenie o owczarku, aż dowiedziałam się o takim cudzie jakim są użytki i moje marzenia zaświeciły na nowo mocnym blaskiem. Kolejna miłość po dobermanie.

Border collie/owczarek australijski - nie mogłabym ich rozdzielić, gdybym miała psa nieważne której z tych dwóch ras miałabym podobne oczekiwania względem ich. Te psy są dla mnie jednocześnie mega podobne i różne. Jeżeli jednak miałabym wybrać któregoś z nich to pewnie byłby to bc, w których zakochałam się w 2009 roku (o ile dobrze pamiętam). Nie mam co się rozpisywać nad ich charakterami gdyż jest tyle stron i blogów, że o jednym i drugim można znaleźć wiele informacji. Podoba mi się ich szybkość i łatwość nauki, budowa anatomiczna, lekkość i dynamiczność. Od dłuższego czasu jestem zauroczona frisbee i tak jak z on'kiem w tym sporcie nie zwojuje (na zawodach, kwestia anatomii, też nie pozwala na wszystko) tak z ozikiem czy bc owszem. Jeszcze tylko dodam że jak aussie to np. taki lub taki.

Australian cattle dog/owczarek australijski kelpie - odkryłam je stosunkowo niedawno i nie wiem o nich jeszcze wszystkiego ale na ten moment mogę powiedzieć że co do ich charakterem jestem bardzo na tak, natomiast o ile z wyglądem u kelpie jest cudnie to u ACD nie do końca są ładne ale nie do końca mój typ urody.

Pit bull - czy ja już wspomniałam, że mam słabość do terierów? Nie? To teraz już wiecie! Uwielbiam ich upór, niespożytą energię,  ich dozę niezależności i "twardość". Jestem zauroczona terierami. Na pewno jeszcze kiedyś będę mieć teriera. I jest bardzo duże prawdopodobieństwo że będzie to właśnie pit bull. Są za idealne. A no i spójrzcie na ich pychol czy nie jest słodki?

Dog Niemiecki - nie wiem no po prostu nie wiem jak to mogło się stać, w pierwszej wersji i w kolejnej i jeszcze kilku (długo zbierała się do tego postu) miałam różne rasy ale wiecznie nie było w niej dogów moich kochanych "malutkich" dogów. I na prawdę nie wiem jak mogłam je pominąć, jest to karygodne. Ale za co tak uwielbiam tą rasę? Za całokształt! Raz są to duże pieski. Dwa mają świetny charakter. Trzy budzą swoim wyglądem respekt (nie jest to kryterium przy moim wyborze top ras ale nie powiem jest to świetny dodatek). Niestety mają jeden minus dość krótko żyją, choć ponoć jeśli przekroczą magiczną 6/7 wiekową będą żyć i żyć :P

WSZYSTKIE ZDJĘCIA ZNALEZIONE W GOOGLE GRAFICE