Kleszcze atakują!!!

Jest po prostu jakiś koszmar. Niby zakrapialiśmy Cucka ale i tak złapał 2. Miałby już 4 
ale przed 2-ma go uchroniłam bo zobaczyłam je na głowie zanim zdążyły
 się wbić. Ale kleszczy jest teraz jakiś "wysyp". Pies koleżanki złapał też 2 ale 
kol jeszcze go dokładnie nie oglądała więc może się okazać, że ma ich więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz