Obiecany post.

Tak jak obiecałam jest post o komendach i sztuczkach. Jako że Funy jest wybredny 
w stosunku do smaczków. Jedyne jakie je bez mojego zachęcania to mięsne typu 
brit czy rinti ale można go oszukać, dać mu kilka razy mięsne a potem te zwykłe w moim 
przypadku są to kosteczki mix smaków. Komend i sztuczek umie łącznie około 25-ciu.
Chociaż jeżeli bym go poprosiła by zrobił jakąś nie pokazując mu smaczka to zrobi
tylko siad, do reszty potrzebmy jest smak. Postanowiłam, że od teraz będę z nim ćwiczyć każdą tak
aby umial zrobić wszystkie bez smaka. Myślę, że sobie poradzę bo Funy na pewno, 
tylko czy ja dam radę (wytrwam)? Kilka zdjęć piechola.
"ktoś tu przecholował z nasyceniem"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz