Funego kompałam w poniedziałek. Psiak po raz pierwszy był kompany w prysznicu,
wcześniej kompany był w wannie (był remont ale nie o tym mowa).
Ogólnie mały miał być kompany w wigilie bo święta i ma być czysty ale po prostu nie wyszło.
Kilka zdjęć już po kąpaniu (aparatem ale słabej jakości):
Kilka zdjęć już po kąpaniu (aparatem ale słabej jakości):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz