Sztuczkowo.
Jak narazie to uczymy się tego nieszczęsnego przywoływania i obiegania wskazanego przedmiotu (jak narazie jest to butelka z tymbarka heh). Z tym drugim idzie nam bardzo szybko po pierwszej sesji Funy wiedział mniej więcej o co chodzi. Ale poćwiczyć trzeba będzie. A z przywoływaniem jak było tak jest ale jutro mam zamiar wziąć zabawke na spacer i poćwiczyć. Trzymajcie kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz