Przywoływanie nam klapło ale ogarniamy świadomość zadu (a dobrze nam idzie) i "trzymaj".
Tak! Dobrze przeczytaliście TRZYMAJ jednak ten piesek może ruszyć móżdżkiem i okazuje
się że jednak komenda "trzymaj" nie jest spalona tak jak to pisałam w którymś z postów.
Ja się z tego ciesze bo będzie "weź" i "trzymaj". Ogarnianie zadku w miarę... ogarniamy.
Muszę się jeszcze pochwalić, że Mały ostatnio polubił się z takim nowym psem (ok. 6 miechów),
ze szczeniaczkiem(!!!) jet to pierwszy szczeniak odkąd Funy przekroczył roczek :) po trzech
odległych w czasie spotkaniach już na niego nie warczał i chciał się z nim bawić :). Pierwsze ich
spotkanie było jak Majlo (tamten psiak-york) miał 7-8 tygodni, drugie jak Majlo miał ok. 3 miesiące.
Okazuje że z tego małego diabełka mogą być jeszczeludzie psy i może być dobrze.
Tak! Dobrze przeczytaliście TRZYMAJ jednak ten piesek może ruszyć móżdżkiem i okazuje
się że jednak komenda "trzymaj" nie jest spalona tak jak to pisałam w którymś z postów.
Ja się z tego ciesze bo będzie "weź" i "trzymaj". Ogarnianie zadku w miarę... ogarniamy.
Muszę się jeszcze pochwalić, że Mały ostatnio polubił się z takim nowym psem (ok. 6 miechów),
ze szczeniaczkiem(!!!) jet to pierwszy szczeniak odkąd Funy przekroczył roczek :) po trzech
odległych w czasie spotkaniach już na niego nie warczał i chciał się z nim bawić :). Pierwsze ich
spotkanie było jak Majlo (tamten psiak-york) miał 7-8 tygodni, drugie jak Majlo miał ok. 3 miesiące.
Okazuje że z tego małego diabełka mogą być jeszcze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz