Bo lepiej późno niż później :P
Autorką projektu 62 jest Magda z TEGO bloga. Dwa lata temu braliśmy udział w tym wyzwaniu po raz pierwszy, rok temu się go nie podjęliśmy z różnych względu, w tym roku podejmujemy się wyzwania ponownie!
Autorką projektu 62 jest Magda z TEGO bloga. Dwa lata temu braliśmy udział w tym wyzwaniu po raz pierwszy, rok temu się go nie podjęliśmy z różnych względu, w tym roku podejmujemy się wyzwania ponownie!
Żeby nie przedłużać to są nasze cele, czyli co chcemy osiągnąć w niecałe 2 miesiące:
CHODZENIE BEZ SMYCZY - w domyśle przywoływanie, ostatnim czasem dużo więcej zaczęliśmy wychodzić z domu (w zacnym towarzystwie :P) wiec dobrze byłoby gdyby młody ładnie wracał na zawołanie; na dłuższych spacerach gdzie zawsze mam coś na pochwałę to bardzo ładnie wraca do mnie, nawet w nowym miejscu, natomiast na sikupach nie do końca nam to wychodzi. (ps. to że Funy nie ma super przywoływania nie znaczy, że lata gdzie chce, mamy dobrze wyuczoną komendę stój)
SZTUCZKI - tu bardziej chciałabym skupić się na szlifowaniu już rzeczy nauczonych, najpewniej jednak życie zweryfikuje to w taki sposób że przybędzie nam jakaś umiejętność na spontanie bo akurat na coś wpadnę lub Funy zaoferuje jakieś zachowanie
CHODZENIE NA PRZEDNICH ŁAPACH - zasłużyło na oddzielny podpunkt ponieważ jest to sztuczka/trick który wałkujemy dłuższy czas z pozytywnymi skutkami, ogólnie świadomość zadumy była jednym z łatwiejszych tricków w naszym przypadku
OBEDIENCE/FRISBEE - wiecznie próbujemy i mamy to powpisywane do różnych wyzwań; to jest ostateczna próba bo ile można pisać puste słowa? Daje nam ostatnią szansę, jeśli teraz nic nie wyjdzie to znaczy że skoro do tej pory się nie udało to później też się nie uda.
STOSUNEK DO INNYCH PSÓW - always&forever ten podpunkt jest z nami od zawsze i będzie z nami na zawsze, Funy nigdy nie będzie miłym pieskiem kochającym innym pieski, poczyniliśmy ogromne postępy i dalej będziemy się socjalizować z innymi pieskami jednak nigdy nie będzie psem którego będę mogła puścić do nowego psa od tak, zawsze będzie na początku musiał być na smyczy i jeżeli będzie leciał z mordka to w kagańcu, zaatakowany przez obcego psa odda bez zawachania i nie będzie straszyć tylko będzie chwytał. Jeśli natomiast znajomy psiak wyrazi swoje niezadowolenie - odejdzie, nie odda tylko odejdzie, zero sprzeciwu, jeśli już psa zna to jest mniej konfliktowy.
GRUPOWE SPACERY - pisząc grupowe spacery mam na myśli max 3-4 psy z czego 2 muszą być poznane wcześniej, wrzucenie go do 4 obcych psów mogłoby być za dużym szokiem jak na razie. Mam nadzieje że wszystko się uda, jestem dobrej myśli.
WIELE WYJAZDÓW - mamy kilka w zanadrzu, oczywiście wszystkie z Funym a jeden w zacnym psiarskim towarzystwie (może uda się więcej niż jeden... * kropeczki nadzieji*)
POZNAWANIE NOWYCH OSÓB - tu mamy postępy nawet przed wakacjami udało nam się kogoś poznać, mam nadzieje że na 1 osóbce jednak się nie skończy
FILMIK - już było tak blisko i nie wyszło, w te wakacje chce spiąć 4 litery i coś stworzyć (tylko potrzebuje karty bo tą kamerkową przygarnął aparat)
ZAKUPY - z tym będzie ciężej, zbyt dużo się uzbierało w jednym czasie ale coś na pewno wpadnie w nasze łapki
ODPOCZYNEK - na koniec w szale wszelkich postanowień warto pamiętać o najważniejszym czym jest odpoczynek i po prostu cieszenie się chwilą obecną, o tym na pewno nie możemy zapomnieć w końcu wakacje to czas odpoczynku, a we wrześniu zacznie się bieganina i wymaganie przez nauczycieli masy masy nauki; klasa maturalna ma swoje zalety i wady niestety.
Jeśli ktoś z Was dobrnął do końca to mimo lekkiego poślizgu życzymy udanych wakacji i wytrwania w Waszych postanowieniach i realizacji planów.
Co do planów, macie jakieś? Pochwalcie się jesteśmy ciekawi, możecie zostawić link w komentarzu, chętnie odwiedzimy :D
SZTUCZKI - tu bardziej chciałabym skupić się na szlifowaniu już rzeczy nauczonych, najpewniej jednak życie zweryfikuje to w taki sposób że przybędzie nam jakaś umiejętność na spontanie bo akurat na coś wpadnę lub Funy zaoferuje jakieś zachowanie
CHODZENIE NA PRZEDNICH ŁAPACH - zasłużyło na oddzielny podpunkt ponieważ jest to sztuczka/trick który wałkujemy dłuższy czas z pozytywnymi skutkami, ogólnie świadomość zadumy była jednym z łatwiejszych tricków w naszym przypadku
OBEDIENCE/FRISBEE - wiecznie próbujemy i mamy to powpisywane do różnych wyzwań; to jest ostateczna próba bo ile można pisać puste słowa? Daje nam ostatnią szansę, jeśli teraz nic nie wyjdzie to znaczy że skoro do tej pory się nie udało to później też się nie uda.
STOSUNEK DO INNYCH PSÓW - always&forever ten podpunkt jest z nami od zawsze i będzie z nami na zawsze, Funy nigdy nie będzie miłym pieskiem kochającym innym pieski, poczyniliśmy ogromne postępy i dalej będziemy się socjalizować z innymi pieskami jednak nigdy nie będzie psem którego będę mogła puścić do nowego psa od tak, zawsze będzie na początku musiał być na smyczy i jeżeli będzie leciał z mordka to w kagańcu, zaatakowany przez obcego psa odda bez zawachania i nie będzie straszyć tylko będzie chwytał. Jeśli natomiast znajomy psiak wyrazi swoje niezadowolenie - odejdzie, nie odda tylko odejdzie, zero sprzeciwu, jeśli już psa zna to jest mniej konfliktowy.
GRUPOWE SPACERY - pisząc grupowe spacery mam na myśli max 3-4 psy z czego 2 muszą być poznane wcześniej, wrzucenie go do 4 obcych psów mogłoby być za dużym szokiem jak na razie. Mam nadzieje że wszystko się uda, jestem dobrej myśli.
WIELE WYJAZDÓW - mamy kilka w zanadrzu, oczywiście wszystkie z Funym a jeden w zacnym psiarskim towarzystwie (może uda się więcej niż jeden... * kropeczki nadzieji*)
POZNAWANIE NOWYCH OSÓB - tu mamy postępy nawet przed wakacjami udało nam się kogoś poznać, mam nadzieje że na 1 osóbce jednak się nie skończy
FILMIK - już było tak blisko i nie wyszło, w te wakacje chce spiąć 4 litery i coś stworzyć (tylko potrzebuje karty bo tą kamerkową przygarnął aparat)
ZAKUPY - z tym będzie ciężej, zbyt dużo się uzbierało w jednym czasie ale coś na pewno wpadnie w nasze łapki
ODPOCZYNEK - na koniec w szale wszelkich postanowień warto pamiętać o najważniejszym czym jest odpoczynek i po prostu cieszenie się chwilą obecną, o tym na pewno nie możemy zapomnieć w końcu wakacje to czas odpoczynku, a we wrześniu zacznie się bieganina i wymaganie przez nauczycieli masy masy nauki; klasa maturalna ma swoje zalety i wady niestety.
Jeśli ktoś z Was dobrnął do końca to mimo lekkiego poślizgu życzymy udanych wakacji i wytrwania w Waszych postanowieniach i realizacji planów.
Co do planów, macie jakieś? Pochwalcie się jesteśmy ciekawi, możecie zostawić link w komentarzu, chętnie odwiedzimy :D
Życzymy wam powodzenia w realizacji planów! Oby wszystko poszło tak jak to sobie zaplanowaliście :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy :D
UsuńNo wyjazd będzie w bardzo zacnym towarzystwie 💗💗💗
OdpowiedzUsuńjuz sobie tak nie schlebiaj :P
Usuń