1 dzień szkoły.

Dziś zaczęła się szkoła, ogólnie to nareszcie udało (a raczej zachciało) mi się zmienić
główne zdjęcie. A taka ciesząca mnie wiadomość to to że jutro mam tylko 4 lekcje od 8 do
11.30 i to jeszcze z lajcikowymi nauczycielami (jej). 
A co u nas?? 
Trochę sztuczkujemy i odświeżamy, a tak właściwie uczymy się od nowa "trzymaj". Jak na razie Mały chwyta ołówek ale jeżeli chciałabym żeby potrzymał ołówek kilka sekund sam to od razu  puszcza, ale ćwiczymy więc myślę, że będzie dobrze.
Co jeszcze??
Uczymy się przywoływania (na spacerach) Funy szybko załapał o co kaman i już mniej
więcej ogarnia jednak jeśli niucha, a go przywołam to przyjdzie dopiero jak skończy ale myślę,
że szybko uda mi się to zmienić. Puki co wołam go tylko jak zwróci na mnie uwagę i wtedy
przychodzi od razu. 
Ps. Wiem, że miał być post o całych zakupach ale jeszcze nie jest gotowy więc jak tylko go skończę to od razu go opublikuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz